sobota, 27 kwietnia 2013


                                               Hej!!!
Na początku chciałam napisać że dam dwa rozdziały (w ramach rekompensaty za długą przerwę) a i jeszcze pokaże wam focie moich zeszytów w których piszę rozdziały(sporo tam tego jest ze 70rozdziałów)ale już was nie zanudzam, miłego czytania 



                                 ROZDZIAŁ10-TAJEMNICA CZ.2

-Cześć jestem Jessica, siostra Jacka
-Jestem Kim , Jack nic nie wspominał że ma siostrę.
-Aha
-Jesteś nawet podobna do Jacka
-Bo to jest mój brat bliźniak-powiedziała siostra Jacka
-Wooow serio??-powiedziałam ze zdziwieniem
-Tak naprawdę
-Tego się nie spodziewałam!
-Kim wiem że jesteś na mnie zła- powiedział Jack
-Wcale nie to nawet fajnie że masz siostrę
-Co??- powiedział zdziwiony Jack
-No tak przecież sama mam braci którzy są bliźniakami jak wy!!
-No tak ale przecież ci nie powiedziałem że mam siostrę bliźniaczkę
-No tak ale wiem że miałeś ważne powody
-Jak to??-spytał Jack
-Pamiętasz jak wczoraj wybiełeś od Fila??
-No takk
-No to nie mogłam wytrzymać i pobiegłam za tobą do tej fabryki
-A to ty wtedy narobiłaś takiego hałasu??- powiedziała Jessica
- Taak
-A i wyjaśniło się co ci się stało w tą nogę-powiedział Jack
-Noo… ale czegoś tutaj nie rozumiem gdzie ty byłaś że  nikt cię  nie widział??!!-powiedziałam
-No więc.. miałam wtedy 12 lat. Razem z rodzicami poszłam do centrum handlowego  na zakupy, weszłam do sklepu z butami, a rodzice poszli do innego sklepu. Chodziłam po sklepie i w pewnej chwili zaczepił mnie jakiś facet, złapał za rękę i pociągnął mnie do jakiegoś czarnego auta i odjechał ze mną. Po roku udało mi się uciec. Wróciłam do domu gdzie wcześniej mieszkaliśmy, ale tam już ich nie było. Potem następny rok szukałam mojej rodziny, aż w końcu dotarłam tutaj.
-To jest serio przerażające, ale dlaczego wtedy w fabryce mówiłaś, że nie możesz wrócić do domu??-zapytałam
-Nie wiem  myślałam że rodzice myślą że już nie żyje-powiedziała zdruzgotana Jessica
-No ale jeżeli tak myślałaś to po co szukałaś rodziny??
-Bo na początku myślałam że oni będą w tym starym domu, ale ich nie było, więc szukałam dalej
-Rozumiem gdybym to ja była zrobiłabym to samo!!
- Serio??
-Taak, ale to nie ważne. Musisz wrócić do domu, w końcu to jest twoja rodzina
-Ale ja nie umiem po tylu latach pokazać im się na oczy!!-powiedziała dziewczyna
-Słuchaj gdyby to było nawet 10 lat to i tak musiałabyś im się pokazać, w końcu jesteś ich córką takk??
-No tak, ale nie wiem jak na to zareagują
-Na pewno się ucieszą
-Serioo??
-Taak serio jak chcesz pomożemy ci w tym
- Okk- powiedziała brunetka. Po chwili odezwał się Jack:
-Dobra … to Kim zdołała cię przekonać a ja nie??!!
-Yyy… tak ty nigdy nie zrozumiesz kobiecego umysłu- powiedziała Jessica
- Okk to ja nic nie mówie..
-Jak chcesz- powiedziałam i po chwili dodałam:
-Dobra to chodźcie musimy to odkręcić- powiedziałam łapiąc Jessice za rękę i pociągnęłam ją za sobą. Po 20 minutach byliśmy przed domem Jacka. W ogóle się nie zastanawiając wszyscy weszliśmy do domu, stanęliśmy  w progu przed pokoju i spojrzeliśmy na siedzącą w kuchni Mamę mojego chłopaka. Jack krzyknął, jego mama zerwała się z siedzenia  i spojrzała na Jessicę stojącą obok nas. Podbiegła  do niej i mocno ją przytuliła. Po godzinie wszyscy  nasi przyjaciele już wiedzieli że Jack ma siostrę bliźniaczkę. Razem z Jessicą poszliśmy do Fila na falafele  bardzo jej zasmakowałyJ. Potem poszliśmy do dojo, siostra Jacka chciała uczyć się karate więc Jack przez następne 2 godziny ją uczył, a ja siedziałam na ławce z bolącą nogą. Później Jack odprowadził mnie do domu.


WIEM ŻE TEN ROZDZIAŁ NIE BYŁ ZA DUŁGI ALE MAM NADZIEJĘ ŻE CHOCIAŻ WAM SIĘ SPODOBA. PISZCIE W KOMENTARZACH CO O NIM MYŚLICIE I ZA JAKĄŚ GODZINĘ BĘDZIE NASTĘPNYJ I DZIĘKI ZA KOMY W POPRZEDNICH ROZDZIAŁACH  ++++++POZDRO+++++++++++

2 komentarze: