poniedziałek, 12 sierpnia 2013

                               Rozdział17-Respekt w szkole
-A pierwsze miejsce zdobywa kapela Death River-powiedział głos jednego z sędziów.Tak byłam ucieszona,że aż wskoczyłam w ramiona mojego chłopaka, On jeszcze mocniej mnie ścisnął i zaraz po chwili wbiegliśmy na scenę, gdzie tłumy wykrzykiwały nazwę naszego zespołu. Jack złapał mnie za rękę i mocno ścisnął. Po chwili podszedł do nas sędzia i wręczył nam czek na 30 tysięcy złotych.5 minut potem byliśmy już poza sceną. Nagle wpadł w nas Jerry i powiedział:
-To co dzielimy się po równo??
-Nie kasa idzie do mnie,Jacka,Miltona i Julii-powiedziałam wkurzona
-Cooo??ale dlaczego??-powiedział piskliwym głosem Martinez
-Dlatego,że ani ty ani Maja nie graliście na scenie!!-powiedział jeszcze bardziej wkurzony Howard
-Dobra, ale to jest bardzo nie fair stary!!-powiedział z przymrużonymi oczami Jerry
-Okk, to idziemy stąd jestem głodna-powiedziała Julia
-Taak ja też-odpowiedziałam mojej przyjaciółce
Zgodnie z zapowiedzią poszliśmy zjeść coś do CapitanaCorndoga. W barze siedzieliśmy dość długo, że nie wiadomo kiedy dzień nam się skończył i musieliśmy iść do domu, bo jutro szkoła:(((
***************Następnego dnia rano**************************
Wstałam wcześnie rano,poszłam do toalety,żeby się umyć,potem ubrałam się w dżinsowe spodenki, bluzkę z napisem Uwaga niebezpieczeństwo :)(taka do mnie pasuje),do tego fioletowe vansy i pasek. Umalowałam się ale lekko nie lubię mocnego makijażu i zeszłam na duł. Na dole spotkałam moich młodszych braci, którzy jedli już śniadanie.Usiadłam koło nich i po chwili dosiadł się do nas Ruddy. Śniadanie przebiegało w spokoju do puki nie zadzwonił telefon mojego starszego brata Ruddy'ego, zaczął gadać o jakimś spotkaniu w restauracji i o tym, że nie zapomni wczorajszej bitwy kapel i że to dzięki mnie i Jacka mogli tam pójść. Po 10 minutach rozmowy rozłączył się wtedy go zapytałam:
-Ejj Ruddy o co cho z tym że nigdy nie zapomnisz wczorajszej bitwy kapel i o tym że to dzięki mnie i Jacka mogliście  tam być i tak dalej??-zapytałam podejrzliwie mojego brata
-Ooo to tylko koleżanka-odpowiedział zarumieniony Ruddy
-Czy ty masz dziewczynę??-zapytał jeden z moich młodszych braci
-Serio masz dziewczynę i nic o tym nie wiem!!-powiedziałam z uśmieszkiem do brata
-Noo dobra mam dziewczynę no i co??
-Nicc tylko mogłeś mi powiedzieć!!A ktoś o tym wgl wie??
-Taak Jerry, Milton i Jack
-Aha czyli powiedziałeś im a nie mi??!!-powiedziałam zdziwiona
-Taak bo ty i dziewczyny reagujecie na to jak na ślub
-To co nic w tym złego niee chłopaki??Wy napewno mi powiecie o swoich dziewczynach-powiedziałam odwracając się do młodszych braci
-Niie nie powiemy ci bo ty tak dziwnie reagujesz!!-powiedział Brad, a Tood kiwnął głową
-Nieważne  idę do szkoły,i skopać Jacka że mi nie powiedział
-Nie zrobisz tego to twój chłopak-powiedział Ruddy
-To się jeszcze zdziwisz na co mnie stać-powiedziałam z uśmiechem na ustach i wyszłam z domu. W drodze do szkoły spotkałam Julię więc razem poszłyśmy do szkoły. Opowiedziałam jej tą historię z Ruddym postanowiła,że razem ze mną chcę nakopać chłopakom w cztery litery.Weszłyśmy do szkoły i podeszłyśmy do listy ogłoszeń szkoły,żeby poczytać jak co rano. Po chwili podszedł do nas jakiś koleś i poprosił o autograf. Obie złożyliśmy podpisy na zeszycie niskiego chłopaka i poszłyśmy usiąść na ławeczce która stała po środku korytarza, nagle zebrał się koło nas wielki tłum naszycha jakby fanów.Przez wielki tłum przeciskali się nasi przyjaciele, w końcu po 5 minutach zdołali się przecisnąć.Jack usiadł koło mnie i objął mnie ręką po chwili powiedział:
-Co tu jest grane?
-Jack poznaj naszych fanów-powiedziała Julia
-Coo to jakiś żart nie??
-Niee to prawda oni wszyscy nas kochają-powiedziałam
-Ja kocham ciebie-powiedział Jack z uśmiechem
-Ja też cię kocham. Niech zgadnę Ruddy do ciebie zadzwonił??-powiedziałam spoglądając w oczy Jacka
-Niee-powiedział brązowooki chłopak
-Kłamiesz-powiedziałam
-Po czym to sądzisz??-spytał Jack
-Po tym,że jak kłamiesz to robią ci się takie słodkie oczka
-Coo wcale nie..
-Jack jestem twoją dziewczyną i wiem kiedy kłamiesz a kiedy nie
-Noo dobra dzwonił
-Wiedziałam!
-Ojjj tam sory ale prosił żeby ci nie mówił to nie mówiłem!
-Doobra już nie ważne-powiedziałam tuląc się do Jacka
-Kimm co ty gadasz miałyśmy im dać popalić-powiedziała zirytowana Julia
-Noo wiem ale tym oczom nie mogę się oprzeć
-Taak...-powiedziała Julia
W końcu dzwonek na lekcję zadzwonił i cały tłum rozszedł się do klas.My również poszliśmy do klasy. Na przerwie doczepiła się do nas nasza szkolna banda PLASTIKÓW
-Coo wy tacy popularni się staliście ??-spytała Stephanie
-A co chcesz autograf czy poradę gdzie można kupić farby plakatowe do twojej twarzy, bo te chyba ci się już kończą!!-powiedziałam  złośliwie do Stephanie
-A kto cię pytał o zdanie??
-Tyyy idiotko
-Ooo to prawda!
-Tusze-odpowiedziałam jej i poszłam, trącąc ją przy tym w ramię
-Lepiej się jutro nie pokazuj w szkole Kim!!
-Taa.. bo co mi zrobisz??Ja mam czarny pas w karate, a ty co najwyżej złoty puchar za największą warstwę tapety  na tym miejscu które nazywasz twarzą!:)
-Zniszczę cię Kim!!!!!-wykrzyczała Stephanie i poszła w drugą stronę
********************************************************************************
Mam nadzieję że wam się podobał rozdział przepraszam że taki krótki ale teraz nie mam za bardzo czasu pisać  
                        Rozdział ze specjalną dedykacją dla:
                                  Patty Howard
Dzięki za ostatni komentarz jesteś SUPER i widzisz banda Wasabiego wygrała tak jak chciałaś ten rozdział jest pisany tylko dla cb <3
                         POZDRO WERR:*
           
                 

sobota, 10 sierpnia 2013

                                      Hejjj!!!!
Sorry że tak długo się nie odzywałam, ale na razie nie mam czasu dodać nowego rozdziału, ale dodałam na tym nowym blogu rozdział chcecie to zaglądnijcie od czasu do czasu:) Daje wam link
http://vampire-ending-story.blogspot.com/       
mam nadzieję że spojrzycie na rozdział. Na tym blogu postaram się dodać jak najszybciej rozdział
koffam was i mam nadzieję że mnie nie opuścicię
                       POZDRO WERR:*